Geoblog.pl    smalltrip    Podróże    Azja 2013    Adelajde Hills
Zwiń mapę
2013
04
wrz

Adelajde Hills

 
Australia
Australia, Hahndorf
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 43659 km
 
W okolicach Adelajdy spędziliśmy prawie tydzień. Beata ma krewnych w Handorf’ie, więc mieliśmy świetną bazę wypadową. Nawiasem mówiąc Sue i Les to bardzo fajna para Australijczyków, którzy miło ugościli nas pod swoim dachem, przy okazji pokazując nam kilka ciekawych miejsc w okolicy. Sue organizuje lekcje języka polskiego w „Domu Polskim” w Adelajdzie, gdzie zresztą zostaliśmy zaproszeni. Mieliśmy tam szansę poprowadzić lekcję połączoną z prezencją naszej podróży w języku polskim. Bardzo miłe doświadczenie.

I w tym miejscu chciałbym Bardzo Podziękować Sue i Les’owi za gościnę, za pyszne kolacje przy wyśmienitym australijskim winie, za możliwość skosztowania świetnych potraw Australijskich. A było tego trochę – koza, wielbłąd, struś emu, bawół, krokodyl!!!! Te pyszności zawdzięczamy Les’owi. A na śniadanie pyszne tosty z kaczymi jajkami i… a można by wyliczać i wyliczać. Les to znakomity kucharz, nie jeden Europejczyk mógłby się od niego uczyć, jak przyrządzić perfekcyjne barbecue!
Les i Sue zabrali nas również do Victory Harbor z przepięknymi klifami i Wyspą Granitową.
Przy okazji pobytu w Handorf’ie odwiedziliśmy Morialta Conservation Park, Cleland Conservation Park, no i oczywiście Adelajdę z bardzo ładnym Ogrodem Botanicznym na czele.
Podróżując pomiędzy tymi miejscami mogliśmy oglądać Adelajde Hills, które kipią o tej porze roku zielenią, że można dostać oczopląsu. Przepiękne wzgórza znane są upraw winorośli i hodowli owiec. A ja myślałem, że takie wzgórza porośnięte króciutką trawką można oglądać tylko gdzieś tam w Szkocji, a tu masz - w Australii!



W Adelajdzie nie było jeszcze teoretycznie sezonu, tzn. czasem padał deszcz i było„zimno” (15-25 stop. C) , ale i tak uważamy, że jest to najlepsza pora, aby odwiedzić to miasto, ponieważ jest wiosennie, soczyście zielono. Po prostu przepięknie. Z drugiej strony zrozumiałem, dlaczego czarnoskórzy ludzie odwiedzający Polskę ubierają czapkę i rękawiczki w lecie. Po pół roku w temperaturze 35-40 stop. C przyjazd do Południowej Australii był dla mojego ciała niezłym szokiem. Właściwie poniżej 15 stop. C odczuwałem potrzebę założenia czapki na uszy i rękawiczek, bo było mi tak zimno :) Podobnie moja Kompanka, a Ona nie jest aż tak wielkim ciepłolubem, jak ja :)

Reasumując, Adelajda Hills kolejne piękne miejsce godne polecenia każdemu podróżnikowi.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
smalltrip
smalltrip - 2013-10-02 06:53
No i tyle zdążyłem tym razem. Reszta wpisów i zdjęć w przyszłości...
Nie wiem jak odległej, nie wiem kiedy. Jak będę miał chwilę, Pozdro
 
BPE
BPE - 2013-10-02 09:44
zmień tytuł podróży.....Azja to to już nie jest :-)))
 
BayOfPlanty
BayOfPlanty - 2013-10-02 09:45
No dobra, dzięki. Najgorsza była niepewność czy ok.
 
smalltrip
smalltrip - 2013-10-03 12:57
Nie, no ok, to musi być... :)

Może i bym zmienił, ale kurczę, na razie ten tytuł mi się jakoś podoba... a do Azji jeszcze w tym roku chcę wrócić, więc...
ok, pomyślę później nad zmianą tytułu - może się okazać, że będę musiał wpisać "Azja 2013-2014".
 
 
smalltrip
Krzysztof P
zwiedził 9% świata (18 państw)
Zasoby: 242 wpisy242 534 komentarze534 5093 zdjęcia5093 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
15.01.2013 - 20.11.2013
 
 
10.08.2011 - 26.08.2011
 
 
30.10.2010 - 18.11.2010