Bilet autobusowy z Darwin do Alice Springs jedyne 210$ - 1494 km.
Nam w sumie łapanie stopa zajęło niecałe 3 godzinki, a z Shon’em mieszkającym w Alice Springs przejechaliśmy 1150 km :). Kolejny ciekawy typ, teraz jest kierowcą autobusu i wozi aborygenów po Terytorium Północnym, ale kiedyś pracował w zoo z wężami, jaszczurkami, krokodylami i pająkami, więc się nasłuchaliśmy, gdzie możemy spotkać najgroźniejsze zwierzęta w Australii, jak ich unikać itd. A w sumie, to spotkać takiego jadowitego zwierzaka nie jest wcale tak łatwo, a żeby Cię ugryzł, to naprawdę trzeba mieć pecha, bo zwierzęta tylko atakują, jak czują się zagrożone.
Ogólnie typów ciekawych po drodze jest mnóstwo, ale gdybym miał dokładnie opisać historię każdego Aborygena, Australijczyka i Imigranta (których jest sporo) z którym rozmawiałem, to nie było by czasu na podróżowanie!
W Alice Sprins w trakcie dnia było 25-30 stop. C, więc nice. Niestety w nocy temperatura spadała zwykle do 0-5 stop. C, więc już nie było tak miło.