Chiny północno-wschodnie wyjątkowo negatywnie wpływają na zawartość mojego portfela:
Szybka kolej Yingkou - Harbin 220 RMB (800 km w 4 godziny)
Wstęp na festiwal rzeźby 300 RMB
Hotel 140 RMB od osoby
Pociąg powrotny 220 RMB
O jedzeniu już nie wspomnę...
Kilka słów na temat Harbin:
JEDEN WIELKI SMOG i las wieżowców, zresztą jak w większości tutejszych miast.
Nasz nowo poznany znajomy z Harbin (kolega kolegi męża Marty, koleżanki Dawida, mojego kolegi, u którego nocowałem w Dashiqiao) powiedział, że trafiliśmy na wyjątkowo dobrą pogodę, gdyż było TYLKO -25 stop. C - po godzinie spacerowania po lodowym miasteczku prawie nos mi odpadł :)